Kolejny Rok … Nowe jutro…
Pożegnałam już Stary Rok. Ten bagaż doświadczeń, trudnych decyzji, nieprzespanych nocy zamknę na klucz. Patrzę na Nowe optymistycznie, z większą wiarą i siłą. Nic nie dzieje się bez przyczyny…. Wszystkie nasz doświadczenia nas kształtują. I mimo że czasami upadamy, ponosimy klęski, to trzeba odnaleźć w sobie taką siłę by wstać i iść dalej by…. marzyć i spełniać swoje marzenia…
Dzisiaj więc marzę ten sen…
Kubek gorącej herbaty zawsze stawia mnie na nogi ! Zasiadłam więc przy stole i planuję… Piszę … Litery same układają się w słowa, które czekały aby zaistnieć na tych białych kartkach papieru…
Tyle jeszcze przecież do odkrycia…
Skończyłam dzisiaj obrus świąteczny.. jak zwykle był milion innych spraw które były ważniejsze . Postanowiłam przygotować go więc na kolejne święta.
Do miłego !